Jest zielona z czerwonymi i czarnymi akcentami. Taka makowa miała być, na wyzwanie KK. Podobno kiepsko wyszło jak na Mnie. Nic to, nie wybaczyłabym sobie jakbym jej nie wrzuciła na to wyzwanie http://kreatywnykufer.blogspot.com/2014/05/wyzwanie-foto-inspiracja-2.html.
Być może nie jest to szał ale wczoraj siedziałam do północy żeby ją skończyć.
Zielony jest, czerwony i nawet trochę czerni więc kolorystyka się zgadza.
Zebrałam wszystkie zielone koraliki toho w rozmiarze 11/0, zmieszałam i wzorem payote wydziergałam bazę. Mak jest okrojony aby zapięcie mogło na niego wejść. Dodałam zielony listek do zapięcia i kryształki dla uroku.
Być może i szału nie ma ale i tak będę ją nosiła. Na wiosnę w sam raz.
Dla urozmaicenia komplecik.
Wydziergany na zamówienie, metodą szydełkową, koraliki rozmiar 11/0,
kolor: galvanized rose gold.
Pozdrawiam wytrwałych:)
środa, 28 maja 2014
niedziela, 25 maja 2014
LENIWA NIEDZIELA
Ta niedziela była naprawdę super. Nie za ciepło, nie za zimno lecz w sam raz. Poszliśmy na spacerek na polankę gdzie miałam cyknąć parę foci mojej nowej bransoletce. To kontynuacja wzoru wykorzystanego w poprzedniej do wyzwania KK. Ta jest trochę bardziej strojna. Poszalałam z błyszczeniem bo uwielbiam kiedy się błyszczy.
Na zdjęcia nie widać tego błyszczenia ale w słońcu pięknie się skrzy.
A to mój "Rycerz łopianowy"
Opowiadałam Mu jak byłam dzieckiem i robiłam sobie czapkę z liścia łopianu i znalazłam swojego pierwszego kotka pod takim liściem.
Las cudnie się zazielenił. Ptaki pięknie ćwierkają, aż chce się żyć
Oby to pozytywne nastawienie nie opuszczało Mnie aż do poniedziałkowego ranka :)))
Na zdjęcia nie widać tego błyszczenia ale w słońcu pięknie się skrzy.
A to mój "Rycerz łopianowy"
Opowiadałam Mu jak byłam dzieckiem i robiłam sobie czapkę z liścia łopianu i znalazłam swojego pierwszego kotka pod takim liściem.
Las cudnie się zazielenił. Ptaki pięknie ćwierkają, aż chce się żyć
Oby to pozytywne nastawienie nie opuszczało Mnie aż do poniedziałkowego ranka :)))
środa, 21 maja 2014
OKO SMOKA
Nie wiem dlaczego, ale jak patrzę na tę bransoletkę to nazwa oko smoka sama mi się nazywa. Fotografia może nie oddawać do końca jej uroku, a właściwie kiepski fotograf nie zdołał ująć prawdy.
Myślę, że następną bransoletkę jaką sobie stworzę to właśnie tym sposobem tylko kolorystyka będzie bardziej radosna i wiosenna.
Słonko dziś tak pięknie świeci, nareszcie jest ciepło.
wzór herringbone a zainspirował mnie filmik, podaję linka:
http://www.youtube.com/watch?v=xevA_DCT0_8
Muszę się pochwalić ponieważ ostatnio razem z moimi dzieciaczkami piekłam muffinki =). Wyszły przepyszne, z kawałkami czekolady mniam.
Ale co najważniejsze moje dzieci ani razu podczas całej operacji nie pokłóciły się :)))
Pieczcie muffinki, są przepyszne i od razu znikają.
Wiosenne pozdrowienia dla fanów muffinek, szczególnie tych czekoladowych.
poniedziałek, 19 maja 2014
BRANSOLETKA NA WYZWANIE
Dziś przedstawiam Wam bransoletkę, którą stworzyłam właśnie na Wyzwanie Kreatywnego Kufra.
Zainspirował mnie Barnabas, jego wbijające się zęby, krew i czarne oczy.
http://kreatywnykufer.blogspot.com/2014/05/wyzwanie-tematyczne-film-mroczne-cienie.html
No i zgłosiłam. To moja pierwsza praca :)))))
Zainspirował mnie Barnabas, jego wbijające się zęby, krew i czarne oczy.
http://kreatywnykufer.blogspot.com/2014/05/wyzwanie-tematyczne-film-mroczne-cienie.html
No i zgłosiłam. To moja pierwsza praca :)))))
niedziela, 11 maja 2014
PLAŻOWE WEJŚCIE
Było to dawno dawno, jeszcze w marcu :))))
Nie mogę uwierzyć, że tak dawno nic nie pisałam. Nic to, ożyłam chyba. Ostatnio coś tam tworzę ale fotograf ze mnie marny.
Bransoletkę tą już dawno wydziergałam, ale to właśnie dziś ma swoje 5 minut. Łabądek trafił na zdjęcia ponieważ na owej plaży był niezłą atrakcją cóż raczej z tego powodu, że spał po prostu.
A teraz Łabądek...
Słodziak...
Pozdrawiam :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)